O Nas

Selena

O to, nie, datą rejestracji się nie sugeruj. Od tego czasu mało tu byłam. Tak czesto jestem od dłuższego czasu, ale nie aż takiego, jak od od rejestracji ;p

Charmer

dzięki Seleno za plik do rysowania lisów Smile

zgrałam sobie na kompa i tera będę rysować Smile

jak stworzę coś ładnego wrzucę do galerii w innym wątku.

Selena

Kudłaty

Witamy na forum nowych forumowiczów Wink

Seleno ten czas, tak goni nas, tak goni nas, ten wstrętny czas, niemiłosiernie pędzi i mknie... ledwie co wejdę z wieczoru na net patrzę na zegar, poranek wnet ! Razz

Negra Waridi

Witam wszystkich serdecznie. Nareszcie jakieś forum bądź strona, na której nie jestem najstarsza. Już czuję się jak wśród samych swoich. :3

Dzisiejszej nocy zebrało mi się na wspomnienia. Sięgnęłam w ponure odmęty swojej pamięci i wyciągnęłam z niej dwa filmy animowane. Jednym z nich byli właśnie "Przyjaciele (tudzież zwierzęta) z Zielonego Lasu" i tak jakoś zabrałam się do oglądania. Zdziwiłam się nawet, jak kiepska jakościowo to animacja i że tła są całkowicie nieruchome i wyglądają jak (bo zapewne są) namalowane akwarelą. Heh, dzieciakowi w latach 90'tych nie trzeba było wiele do szczęścia, nie to, co dziś. Te animacje komputerowe typu Shrek czy Kung Fu Panda mnie osobiście odstraszają już na wstępie. O wiele bardziej doceniam animację tradycyjną i często, nawet w mym obecnym wieku, sięgam po jakąś bajkową klasykę.
Wśród wspomnień samego serialu animowanego znalazły się również te wspomnienia dotyczące czasopisma. No ja osobiście tego nigdy nie miałam, ale pamiętam, jak lubiłam bawić się tymi naklejkami jak tylko jakaś koleżanka przyniosła to do przedszkola. Ech, to były czasy... Niech dzisiejsze dzieci żałują, że wychowuje je komputer.

A teraz metryczka:
Imię: Magdalena
Pseudo: Negra Waridi, Monica Reyes, a w gimnazjum mówiono na mnie Gotka-kotka o.O
Rok: 1992
Zainteresowania: "Z archiwum X", zjawiska paranormalne, rysunek, rękodzieło, informatyka i jeszcze kilka(set) rzeczy. Smile

To teraz może krótko o moim nicku i uroczym wilczko-lisku w avatarze. Smile

Negra Waridi to moja wymyślona postać. Stworzyłam ją już jakiś czas temu, ale myślę, że i tu pasuje nawet mimo swoich kolorowych włosów i znaków na futrze. Co oznacza jej imię? To chyba najbardziej kreatywny i najlepiej brzmiący nick jaki kiedykolwiek wymyśliłam (a raczej wykombinowałam). Składa się on z dwóch słów: hiszpańskiego Negra, co po polsku oznacza czarna oraz Waridi z języka swahili co oznacza różę. W wolnym tłumaczeniu więc moja Negra to "Czarna róża". :3

Ech, znowu to robię... Rozpisuję się. Mam jednak nadzieję, że macie wakacje, podobnie jak ja, a co za tym idzie czas na czytanie takich bzdur. Smile

Tymczasem ja wracam do oglądania "Przyjaciół z Zielonego Lasu".

Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

Kudłaty

Witamy na forum

Co do "kiepskiej jakościowo animacji" to bym się nie zgodził... animacja zwierząt jest na bardzo wysokim poziomie ponadto zauważ, że tła (tudzież profesjonalnie nazywane planami) malowane akwarelą wyglądają w pewnych momentach nieziemsko, podziwiam ludzi tworzących tła metodami tradycyjnymi... ich dzieła czasami (zwłaszcza studio Ghibli) zapierają dech... prawda, brakuje trochę cieni, ale to serial, nie pełnometrażowy film, zauważ że w 3 lata stworzono 39 odcinków średnio po 22 -25 min czyli około 16 godzin animacji... Co do animacji komputerowych to po części popieram, jeśli chodzi o fabułę to dzisiejsze filmy są strasznie płytkie (wyjątek PIXAR ale sam czyli filmy do 2004r. Razz

), a dzisiejsze kanały tematyczne z ludźmi z trójkątem zamiast łba... szkoda pisać
Co do nicku i avatarze to bardzo fajne, zainteresowanie -zjawiska paranormalne? możesz przybliżyć? Very Happy

tak nawiasem to czasopismo nazywa się "Przyjaciele z Zielonego Lasu" a film "Zwierzęta z Zielonego Lasu" Very Happy

a drugi film jeśli można wiedzieć? Very Happy

Pozdrawiam również

Negra Waridi

Tak, zdążyłam się zorientować w nazwach, tak czy owak ja pamiętam tylko tę jedną- "Przyjaciele z Zielonego Lasu", ale z drugiej strony byłam wówczas bachor.

Co do animacji- kiepska w porównaniu do dzisiejszych dwuwymiarowych (np. Disney'owska "Księżniczka i żaba"), ale fakt, jak na tamte możliwości to animacja trzyma poziom. Po prostu zaskakuje mnie rozwój technologii, nie tylko animacyjnej. Mam 19 lat, interesuję się tym, a już nie nadążam. Dla mnie to, że komputer może mnie rozpoznać po twarzy i na tej podstawie wpuścić do systemu (zamiast hasła), którym mogę sterować głosem było ogromnym zaskoczeniem. Zdecydowanie zatrzymałam się w latach 90'tych i do nich zawsze będę mieć sentyment.

Szeroko pojęte zjawiska paranormalne, również psychologia i parapsychologia. A pokrótce: wampiry wszelkich rodzajów, demony, duchy, ufo, mutanty, telekineza, telepatia, magia i wszystko inne, co ksiądz Natanek uważa za przejaw Szatana.

Drugi film. No i tu jest problem, bo nie znalazłam polskiego tytułu. Po angielsku to "The Martin and Rose Shrine" (nie tłumaczę dosłownie tego tytułu, bo to się prawie nigdy nie sprawdza). O takich myszowatych (no niestety, obrazka wkleić nie mogę), kojarzysz może?

Kestrel

Negra Waridi

Kojarzę ten serial, ale raczej nie oglądałam. Może z jeden odcinek.

Kestrel

To żałuj, jest boski . ♥
Właśnie jest o magii, 3 siostrach o nadprzyrodzonych mocach broniących świat przed demonami itp. Oglądałem każdy z 8 sezonów..
No i też interesuje się magią, miło mi jest Cię poznać.

Kudłaty

Tytułu który podałaś nie kojarzę, ta "Księżniczka i żaba" to film pełnometrażowy, powiedz mi, czy fineasze i ferby wyglądają lepiej niż nasze ZzZL? To serial, tworzony, przepraszam produkowany, w dzisiejszych czasach, jak dla mnie odrażający... ale o gustach się nie dyskutuje, film jest filmem jak napisałem powyżej, dzisiejsza technologia w animacji? No cóż rozwój 3D (pionierzy PIXAR podkreślam nie "disnej piksar") w filmie jest nieunikniony, gdy powstał spalinowóz nadal na kolei eksploatowano parowozy? Oczywiście, że nie, wszystko idzie do przodu, oczywiście są jeszcze genialne studia i genialni ludzie - Studio Ghibli gdzie film powstaje tylko dlatego, że ktoś wziął ołówek do ręki, tak więc jeśli koniecznie chcesz porównywać tą "Księżniczkę i żabę" to porównaj z "Porco Rosso" bądź z najnowszym filmem "Ponyo" Hayao Miyazakiego . O czarodziejkach też nie słyszałem, jedynie wiem co to "Sabrina nastoletnia czarownica", "Podniebna Poczta Kiki", "Gwiezdne Wrota","W.I.T.C.H"(nie śmiejcie się ale kilka odcinków obejrzałem:P), n o i oczywiści "ALF"!!! no i tyle znam filmów o tematyce "nieziemskiej" bądź magicznej, no Archiwum X to chyba każdy z nas oglądał, ja strasznie chciałbym znów zobaczyć MacGyvera Very Happy

tak to już z lat 90 mi pozostało... co jeszcze z tamtego okresu, zamiłowanie do komputerów Amiga-może znasz a może masz? Very Happy

? niezapomniane czasy bajek w telewizji i to bajek z jakąś fabułą

Negra Waridi

Chris- co do seriali zawsze wolałam "Z archiwum X". Do tej pory jestem ogromną fanką, to coś więcej niż samo oglądanie.
Ciebie również miło poznać. Smile

Kudłaty- no to inny przykład dzisiejszej dobrej animacji serialowej. Chociażby "Klub Winx" (polecam, miały krótsze spódniczki od W.I.T.C.H. Wink

), a Fineaszów i ferbów nawet nie znam. Fakt faktem dziś też zdarzają się potworki, ale to dlatego, że dziś się kaska tylko liczy. Co do postępu technologii, to taką aninację, jaką mają ZzZL, a nawet wspomniana "Księżniczka i żaba", można stworzyć na domowym komputerze mając tylko darmowe programy do dyspozycji. Ale po prawdzie- komu by się chciało?
Co do komputerów Amiga- nie mam i nie znam. W latach 90-tych komputer uchodził za drogą i delikatną rzecz. Pierwszy komp pojawił się u mnie w domu w 2002 roku i aż do 2006 byłam od komputera odganiana przez mamę słowami "nie rusz, bo zepsujesz". Jednak gdy się przełamałam, okazało się, że 90 procent operacji da się bezpiecznie odwrócić. Dziś to ja odganiam mamę od komputera, by czegoś nie zepsuła. Wink

Kestrel