Forum Zwierzęta z Zielonego Lasu Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Epizodyczni

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zwierzęta z Zielonego Lasu Strona Główna -> Bohaterowie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarodziejka
Miłek



Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 11:08, 08 Kwi 2008    Temat postu: Epizodyczni

Czyli ci, którzy mają swoje pięć minut w serialu Very Happy.
Najbardziej irytował mnie koń, którego lis spotkał po panice królików. Koń ów pasł się na łące i lekko histerycznie śmiał. Polubiłam natomiast kota leśniczego i żal mi go było trochę kiedy zaatakowała go Pustułka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzycielka
Śmiałek



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: Wto 19:55, 08 Kwi 2008    Temat postu:

A mnie trochę denerwował Rollo ^^ Ale nie był zły... Groszy tamten Osioł u którego zamieszkały łasice... niesprawiedliwie je wyrzucił.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seba
Administrator



Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:55, 08 Kwi 2008    Temat postu:

U mnie na pierwszy ogień poszedł pies Rollo

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarodziejka
Miłek



Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 12:22, 10 Kwi 2008    Temat postu:

Ja trzeci sezon mało znam więc osła nie kojarzę ^^'' a co do Rola był trochę irytujący ale wiele razy pomógł Gałązce i Śmiałkowi

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Śmiałek
Moderator



Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:33, 11 Kwi 2008    Temat postu:

Mi duży kłopot sprawiała postać kota leśniczego, którego już ktoś wymieniał. Nigdy nie mogłem go "rozszyfrować" czy był bohaterem pozytywnym, czy negatywnym. I w sumie hihihi do teraz nie jestem pewien na 100% Embarassed
Kiedy pojawia się pierwszy raz i rozmawia z Borsukiem - zakwalifikowałem go jako czarny charakter. Ten sposób w jaki prowadzi rozmowę, jak się zachowuje względem pana B. to wszystko przemawiało przeciw niemu. Kiedy Borsuk prosił go o przekazanie wiadomości lisowi (że z nim wszystko dobrze) - myślałem; że on (Kot) go wystawi i nie powie... a jednak. Poszedł, i co dziwniejsze narażając swoje własne życie (zaatakowała go Pustułka) Wtedy jakby odmieniło się moje pojmowanie Kota jako tego złego. Dałem mu drugą szansę. Jakby tego było mało, dalsze wydarzenia znów przyniosły zmianę poglądów (może to właśnie on zaraził wścieklizną Leśniczego?) - i bądź tu teraz mądry i powiedz, czy kot był dobrym, czy złym bohaterem?

Także podsumując Kot jest dla mnie problematycznym (tajemniczym, nieklasyfikowanym) bohaterem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzycielka
Śmiałek



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: Sob 17:56, 12 Kwi 2008    Temat postu:

według mnie był dobry. Tylko trochę cyniczny Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Whisper
Miłek



Dołączył: 27 Lip 2007
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 11:43, 01 Sie 2008    Temat postu:

Pies, kot, osioł. Czyli te "złe" zwierzęta to zwierzęta domowe Wink A my lubimy tylko te dzikusy z Zielonego Lasu i Rezerwatu Białych Danieli.

Ten kot to był na początku drugiej serii...? Pamiętam, że został zaatakowany. Ach, te szpony serialowych ptaków Wink Był też drugi kot, no nie? Ten, który powiedział Sowie, że miasteczko, w którym się znalazło to "Zieleniowo", tzn. po prostu Zielony Las jakiś czas później.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adder
Sowa



Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Będzin

PostWysłany: Wto 19:44, 14 Gru 2010    Temat postu:

Był jeszcze jeden kot. W gazecie nazywał się chyba Tom. Był to kot którego Lis spotkał na swojej drodze z powrotem do reszty zwierząt w 7 odcinku pierwszej serii.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kestrel
Moderator



Dołączył: 11 Cze 2011
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Pią 16:57, 08 Lip 2011    Temat postu:

Whisper napisał:
Pies, kot, osioł. Czyli te "złe" zwierzęta to zwierzęta domowe Wink A my lubimy tylko te dzikusy z Zielonego Lasu i Rezerwatu Białych Danieli.

Ten kot to był na początku drugiej serii...? Pamiętam, że został zaatakowany. Ach, te szpony serialowych ptaków Wink Był też drugi kot, no nie? Ten, który powiedział Sowie, że miasteczko, w którym się znalazło to "Zieleniowo", tzn. po prostu Zielony Las jakiś czas później.


Jego zdjęcia mam tutaj: http://www.zielonylas.fora.pl/galeria,9/emblematy-zrobione-przez-chrisa,347.html
Jest słodki i w ogóle był przyjaznym zwierzakiem, a ja tak bardzo lubię koty.. Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kestrel dnia Pią 16:59, 08 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szczerość
Miłek



Dołączył: 17 Mar 2013
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Made in Poland

PostWysłany: Wto 23:02, 19 Mar 2013    Temat postu:

Kot leśniczego był zarąbisty, może nie czułam wrodzonej niechęci, przez szacunek dla tych zwierzątek Wink ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zorza
Żmija



Dołączył: 02 Maj 2014
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Zielonego Lasu

PostWysłany: Wto 18:57, 14 Kwi 2020    Temat postu:

Whisper napisał:
Pies, kot, osioł. Czyli te "złe" zwierzęta to zwierzęta domowe Wink A my lubimy tylko te dzikusy z Zielonego Lasu i Rezerwatu Białych Danieli.

Ten kot to był na początku drugiej serii...? Pamiętam, że został zaatakowany. Ach, te szpony serialowych ptaków Wink Był też drugi kot, no nie? Ten, który powiedział Sowie, że miasteczko, w którym się znalazło to "Zieleniowo", tzn. po prostu Zielony Las jakiś czas później.


Ten, który rozmawiał z Sową to była kotka, w serialu chyba nie wymieniono ani razu jej imienia, ale w książce jest napisane, że nazywa się Sooty. Oprócz tego ma tam czarne futerko, a nie jak w serialu żółte.


I skoro już jesteśmy przy epizodycznych bohaterach, to co sądzicie o Nigdy Nie Zostanę Kiełbaską? Mnie prosiak ogromnie się podobał, był sympatyczny i wywoływał szczery uśmiech na twarzy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zorza dnia Wto 19:00, 14 Kwi 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adder
Sowa



Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Będzin

PostWysłany: Wto 8:17, 21 Kwi 2020    Temat postu:

Ten prosiak był świetny!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zorza
Żmija



Dołączył: 02 Maj 2014
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Zielonego Lasu

PostWysłany: Pon 12:45, 27 Kwi 2020    Temat postu:

I te przekomarzanki i zabawy z małymi łasiczkami, z jednej strony wyglądało to nader wesoło, a z drugiej słodko. W sumie to nie rozumiem dlaczego Dzik uznał, że mają na prosiaczka zły wpływ, ostatecznie nie robili chyba nic złego. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adder
Sowa



Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Będzin

PostWysłany: Nie 5:53, 03 Maj 2020    Temat postu:

Chyba tylko hałasowali.

Teraz przypomniałam sobie o jeszcze jednej epizodycznej postaci z sezonu pierwszego: o psie farmera z odcinków bodajże 4 i 5 (gdy zwierzęta schroniły się przed deszczem w stodole, a farmer je tam zamknął, bo myślał, że Lis pozagryzał mu kury. Ten pies nazywał się chyba Bruno, był stereotypowo niezbyt inteligentnym psem, ale zapamiętałam go z konfrontacji z Lisem, który go przekonał, że musi szukać innego lisa, i że jego właściciel wcale nie chce, aby Bruno wyręczył go w złapaniu lisa, całkiem mu zamieszał w głowie. To był jeden z moich ulubionych momentów Lisa z 1 sezonu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zwierzęta z Zielonego Lasu Strona Główna -> Bohaterowie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin