Łasica i Pryszczaty

Krzychu

Łasica - kontrowersyjna postać. W ważnych momentach, dla grupy, ona robiła sobie żarty. Nie była bardzo lubiana, wśród zwierząt. Robiła rzeczy, które nie powinna za bardzo robić, jak na przykład : upicie się winem, czy przestraszenie kobiety w kościele. Gdy zwierzęta docierają do Rezerwatu Danieli, na łasicę czekała miła (lub niemiła niespodzianka) - zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia samiec Pryszczaty, z którym potem miała dzieci.

Pryszczaty - samiec łasicy. Zakochał się od pierwszego wejrzenia w Łasicy z Zielonego Lasu. Mimo, iż ona gi nie za bardzo chciała, chodził za nią i robił wszystko co mógł, by została jego żoną. W końcu role się odwróciły. Gdy łasica miała kłopoty, nie chciał jej znać, a tym razem ona chciała, by Pryszczaty został przy niej. Ma z nią dwójkę dzieci.

GAŁĄZKA

opisz jeszcze 2 ich dzieci Smile

wielbicielka · Wysłany: Śro 10:39, 18 Mar 2009 Temat postu:

no i najfajniesi bohaterowie:D przynajmniej nie bylo nudno Very Happy

Adder · Wysłany: Śro 20:39, 18 Mar 2009 Temat postu:

ach, z nimi nie jest nigdy nudno Smile

chociaż czasem wydawało mi się to wszystko trohę męczące.

Lisek · Wysłany: Czw 20:36, 19 Mar 2009 Temat postu:

Ja zawsze lubiłam łasicę xP Ona była genialna ;D Ale Pryszczaty też był spoko ^^

reeco · Wysłany: Wto 16:52, 31 Mar 2009 Temat postu:

Oni mieli raczej za zadanie rozluźnić napięcie w kulminacyjnych momentach (chociażby wycinanie lasu, śmierć borsuka - było dużo więcej takich momentów). Ale racja - byli świetni Smile

Adder · Wysłany: Wto 19:03, 31 Mar 2009 Temat postu:

czasami to rozlużnienie zmieniało się w jeszcze większe napięcie i w 3 sezonie spowodowało że łasice wyemigrowały poza rezerwat.

reeco

O, a o tym nie słyszałem Razz

Ale ja oglądałem serial tylko z kaset (z małymi wyjątkami), więc wiele nie wiem. Teraz staram siuę nadrobić zaległości z YT.

Śmiałek

reeco

Tak, ale po angielsku w wielu momentach jest strasznie niewyraźnie (chyba przez akcent - chociażby Szramy), więc nie zawsze daje się zakumać niestety :/

Adder

a no ie zawsze ja zawsze rozumiem mniej więcej o czym mówią . Bo Szrama więcej warczy niż mówi:)

Myrkin

Ja tam lubię Łasicę w sporej części właśnie za to, że potrafi ona wprowadzić komizm w miejsce powagi.

Zastanawia mnie jedna rzecz. W jednym z odcinków Łasica zaprzecza przez Białym Danielem jakoby znała Lisa z Zielonego Lasu. Pytanie: czy zrobiła to z powodu tego jak Lis ją potraktował przy ostatniej ich rozmowie? Czy może zaprzeczała po to, by już nikt więcej nie próbował zrobić z niej szpiega (tak jak Szrama)?

Kudłaty

"...po co kurczak włazi na drogę? Żeby przejść na tamten świat"
Najbardziej podobała mi się scena, w której Łasica upiła się winem i śpiewała ( w tłumaczeniu polskiego lektora) "chodźmy więc, chodźmy więc, kto zrobił wielkie bęc? " Very Happy

Śmiałek

Myrkin

W poprzednim odcinku też miała parę zabawnych momentów.

"- Nie siadaj na mnie!
- Przepraszam. Myślałam, że jesteś poduszką." Very Happy

"- Stań na linii, dobrze ci idzie! Stań na pęknięciu, łamiesz plecy swojemu ojcu! (Łasica wskakuje na Żmiję) Przepraszam. Myślałam, że jesteś pęknięciem w chodniku!"