Autor Wiadomość
Zorza
PostWysłany: Pon 12:50, 27 Kwi 2020    Temat postu:

Chyba, że sami stworzylibyśmy to tło, ale wątpię czy znajdzie się wśród nas osoba, która samodzielnie mogłaby zrobić oryginalny podkład muzyczny. Ale nawet jeżeli, to to i tak by już z pewnością nie było to samo, niestety.
Kudłaty
PostWysłany: Czw 17:41, 23 Kwi 2020    Temat postu:

Słuchajcie z fandubbem myślę nie byłoby problemu nawet w obecnej sytuacji gdzie chcąc nie chcąc jesteśmy w pewien sposób ubezwłasnowolnieni w domach i spotkanie u kogoś jest problematyczne. wystarczy ogarnąć mikrofon dynamiczny w ramach kilkudziesieciu złotych (i chyba w obecnym wieku wszystkich userów to nie byłby problem.. Razz ) i można działać. Pamiętam jak słuchałem pierwszych nagrań Karola (to znaczy no jednych z pierwszych) i pisaliśmy o nagrywaniu klawiszy z przyłożonego do głośnika syntezatora mikrofonu... zadziwiała mnie wtedy jakość nagrania a przecież to już hmm z 5-6 lat?. Zresztą niech on sam się o tym wypowie bo przecież to on był lektorem, poza tym nagrywa nadal z tego co widziałem na YT. Problemem niestety pozostaje tło i tego raczej nie uda się nam przeskoczyć..
Adder
PostWysłany: Czw 8:57, 23 Kwi 2020    Temat postu:

Jeśli jakieś kreskówki są ze zwierzętami, to dla maluchów takie mam wrażenie.
Zgadzam się, w Zwierzętach był pewien antropomorfizm (np. gdy Łasica się upiła) i przemoc też była ukazana w życiowych sytuacjach, no i coś wnosiła, a nie była tylko po to, żeby n3 wiem, szokować.
Ach, Wszystkie psy idą do nieba... to była jedna z moich ulubionych bajek. W ogóle wolałam bajki o zwierzętach niż wszystkie księżniczki Disneya.
Seba
PostWysłany: Czw 8:15, 23 Kwi 2020    Temat postu:

Ja również uważam że niestety remisja gdziekolwiek ZzZL ma kiepskie horyzonty.
Spójrzcie na dzisiejszy rynek kreskówek - tych serialowych produkuje się bardzo dużo i w większości są one jałowe - nic nie niosą za sobą. Pusta rozrywka. By dzieci siedziały przed telewizorem. Nie kojarzę nawet niczego współczesnego ze zwierzętami - tylko te antropomorficzne i to bardzo tandetnie.
Ciekaw jestem jaka jest popularność książek Colina Danna w Wielkiej Brytanii. Tylko moda na powroty i lobby mogło by sprawić chociażby na remake.

Fandub to świetna sprawa. Były już przymiarki do tego - Kudłaty i Myrkin coś więcej powiedzą. Very Happy Jest to wykonalne ale wszyscy albo musieliby mieć taki sam dobry sprzęt, albo nagranie u jednej osoby czyli kilkudniowa wizyta. A jak kilka osób zmoduluje swoje głosy to i na kilkanaście postaci będzie. Very Happy

Co do przemocy... akurat w ZzZL zostały pokazane zwyczajne życiowe sytuacje, coś co każdy z nas mógłby się zetknąć. Tak samo jak scena ze Wszystkich psów idą do nieba, gdzie Charlie pije alkohol i nawala się pięściami z bandziorami. Smile Życiowe sytuacje pokazane we właściwym kontekście.
Adder
PostWysłany: Wto 8:13, 21 Kwi 2020    Temat postu:

Hej, fajnie widzieć, że znowu ktoś tu żyje!
Fan dub to faktycznie byłoby coś.
A wracając do powrotu Zwierząt do telewizji to skoro Netflix i BBC zrobili remake Wodnikowego Wzgórza, to czemu by nie Zwierząt? Taka moja pokrętna logika.
I zgadzam się, że w ZzZL była przemoc, ale nie jakaś bezsensowna i chociaż niektóre śmierci mocno przeżyłam (np. Borsuka) to nie zmieniło to mojego oatrzenia na serial jako całość.
Kudłaty
PostWysłany: Nie 9:14, 19 Kwi 2020    Temat postu:

Heh kiedyś się tłumaczyło... Hej Zespół ZzZLPolska! Karmal Myrkin! co tam u Was Very Happy Heh były śmieszne czasy. Z fandubbem do serialu byłby może nie tyle problem ze znalezieniem głosów, a samą realizacją. Niestety BBC nigdy nie wypuściło soundtracku i o ile uzupełnienie odgłosów otoczenia (maszyny, wiatr itp) nie byłoby problemu, o tyle wątpię gdyby ktoś podjął się odtworzenia muzyki dla samego pirackiego odtwarzania i zabawy w fandubb,
Zorza
PostWysłany: Czw 12:27, 16 Kwi 2020    Temat postu:

A jak! To forum ma żyć! ^^

Uważam, że fundub to świetny pomysł, ale jak już wspomniałeś może być ciężko ze znalezieniem odpowiednich osób i nie ma co się oszukiwać to kawał ciężkiej roboty jest. Osobiście rozważałam jeszcze dodanie polskich napisów do angielskiej wersji, ale tłumaczenie ze słuchu niestety u mnie leży, bo mam ostatnio problemy z uszami i ciężko mi załapać nawet po polsku. Sad
Kudłaty
PostWysłany: Śro 10:32, 15 Kwi 2020    Temat postu:

Ooo posty z 2020 Smile

Dyskusja zatacza koło już od nastu lat, dlaczego nie ma emisji, dlaczego nie ma remake'u itp itd. Cóż przynajmniej w Niemczech wydano DVD, nie wiem jak jest z jakością, gdyż nie miałem okazji mieć w ręku tego wydania (ciągle zbieram miliard pesos na zakup z "ibeja" Smile ) i jak zremasterowano dźwięk itp niemniej fajnie że ktoś do tego doprowadził. Sens emisji ZzZL w obecnych czasach jest myślę żaden. No chyba że jakaś kablówka. Już nie chodzi nawet o poziom telewizji czy to prywatnej czy upartyjnionej publ... znaczy no wiecie której... a o samą grupę docelową. Nie ma co się oszukiwać, dziś dzieci oczekują czegoś innego od animacji. Dziś programy nie koniecznie muszą nieść jakis morał przesłanie itp, ważne by były mega efektowne Smile No a co do przemocy w ZzZL owszem było jej sporo, ale myślę, że akurat wszystkie te sceny są potrzebne. Śmierć jeży odbiła na mojej psychice (6-7 letniego wówczas chłopca) ogromne piętno. Myślę, że przez ZzZL nigdy nie skrzywdziłem żadnego zwierzęcia (no poza przypadkowym nadepnięciem na ogon naszego psa kilka lat temu... ). To przez serial staram się w miarę moich możliwości chronić przyrodę, ratować to co się da i ot choćby dokarmiając jeże na moim osiedlu które tego roku za wcześnie się wybudziły... Nie wiem być może serial jest zbyt drastyczny właśnie przez krew, ale przy dzisiejszej znieczulicy raczej wątpię, by był to problem przy emisji...

Co do dubbingu WW. No może Czubak zamiast Kudłacza i trzymanie się książkowych tłumaczeń jest ok, ale odmienianie Kehaar'a XD No "uwarzaj Kiharze" co? Kiharze? Very Happy że kicha i że że co? Very Happy I nie wiem moim zdaniem dubbing jako taki w tym serialu brzmiał tak... plastikowo, że tak mogę się wyrazić. Mimo angażu znanych aktorów było to jakoś strasznie suche jak dla mnie.

A może by kiedyś zrobił fan duba ZzZL? Tylko że do roli Lisa może być dużo pretendentów, a inne postaci mogą pozostać bez aktora Razz
Zorza
PostWysłany: Wto 18:41, 14 Kwi 2020    Temat postu:

Przypuszczam, że nawet najstarsi ludzie na świecie nie są w stanie powiedzieć co na dzień dzisiejszy kieruje tymi, którzy nie chcą już emitować "Zwierząt z Zielonego Lasu". Oczywiście chcą dużo zarobić, mentalność dzisiejszej generacji jest znacząco inna od naszej, a możliwe, że to po prostu nadopiekuńczy rodzice zaprotestowali przeciwko dalszej emisji, bo w serialu momentami widać krew, a sporo postaci umiera. Co by to jednak nie było uważam brak tego typu filmów i seriali za dużą stratę, właśnie dlatego, że były przynajmniej w miarę realistyczne i uczyły wartościowych rzeczy. Ale kto wie...może jednak jeszcze kiedyś będzie nam dane ponownie zobaczyć ZzZL na telewizyjnych ekranach i uśmiechnąć się z rozrzewnieniem?

Co do dubbingu "Wodnikowego Wzgórza" to mam mieszane uczucia. Z jednej strony te głosy...no niestety nie zostały najlepiej dopasowane, że tak powiem, ale z drugiej pięknie naprawili wszystkie błędy wcześniejszych tłumaczeń. Wreszcie Czubak nie jest Futrzakiem, Dołek Puszkiem, a Czyściec Żywokostem.
Kudłaty
PostWysłany: Pon 22:51, 03 Lis 2014    Temat postu:

No cóż, oby ZzZL nie zostaly zdubbingowane w tak okrutny sposób jak WW... Niektórzy twierdzą, że wersja polska w tym wydaniu WW to profanacja i lepiej by było, gdyby jej... nie było Laughing tak więc nie wiem czy można mówić tu o szczęściu Wink (Tym bardziej, iż WW miało, że tak to ujmę, ciekawą porę emisji - 5:00)... Co nie znaczy, że nie można się spodziewać niczego dobrego ze strony telewizji. Może za jakiś czas pojawi się seria, która akurat Ciebie interesuje najbardziej.

Ja chciałbym jeszcze zobaczyć odcinki 30-86 o ile jeszcze się nie zgubiły. Zresztą jest masa kreskówek, które chciałbym zobaczyć, choćby TZM pierwszy sezon, czy Opowieści z Zielonego Lasu... Cóż, jak to mówią, nadzieja umiera ostatnia Smile
Kestrel
PostWysłany: Nie 10:32, 02 Lis 2014    Temat postu:

Szkoda, że ja nie mam takiego szczęścia z bajkami, które lubię Razz
Kudłaty
PostWysłany: Sob 19:54, 01 Lis 2014    Temat postu:

Heh, nie spodziewaliśmy się ze Śmiałkiem, że jeszcze kiedyś na antenie pojawi się Wodnikowe Wzgórze, a to dowód, że z telewizją w Polsce nic nigdy nie wiadomo Wink
Kestrel
PostWysłany: Czw 12:11, 30 Paź 2014    Temat postu:

Wątpię w to, że telewizja wyemituje ZzZL po tylu latach... Ale cieszmy się, że mamy prawie połowę odcinków naszej ulubionej bajki z oryginalnym, polskim lektorem Wink Także nie jest tak źle, cieszmy się z tego co mamy Smile
dominika11111
PostWysłany: Śro 19:33, 29 Paź 2014    Temat postu:

chetnie wróciłabym do oglądania, szkoda ze nie jest emitowany


---------------------
operator dźwigu kurs
Zorza
PostWysłany: Wto 19:44, 20 Maj 2014    Temat postu:

Co racja, to racja. Chociaż czasami, czasami zdarzy się, że i w dzisiejszych czasach puszczą coś mądrzejszego, np. jakiś czas temu na Pulsie leciała "Pszczółka Maja", puścili też "Wilka i Zająca" i "Krecika". W takich chwilach w moim sercu pojawia się nadzieja, że może jednak kiedyś coś tchnie tych ludzi, żeby w telewizji puścić znów i "Zwierzęta z Zielonego Lasu".

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group