FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Zwierzęta z Zielonego Lasu Strona Główna
->
Odcinki serialu z lektorem
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Forum
----------------
Sprawy organizacyjne
Do admina i moderatorów
Opowiadania Adder
Projekt ZzZL.PL
----------------
Strona internetowa
Odcinki serialu z lektorem
Rozmowy o Zwierzętach z Zielonego Lasu
----------------
Ogólnie o serii
Bohaterowie
ZzZL kiedyś - wspomnienia
Klub Przyjaciół z Zielonego Lasu
----------------
Teksty
Rysunki i kolorowanki
Inne
Pogaduchy
----------------
Poznajmy się!
Inne kreskówki
Rozmówki
Gry i zabawy
Spotkania
Archiwum
----------------
Archiwum
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Kestrel
Wysłany: Nie 19:38, 14 Lip 2013
Temat postu:
Moja intuicja jeszcze nigdy mnie nie zawiodła
Króliki są bardzo fajne, niestety nie miałem jeszcze takiego zwierzaka w domu. Za to nie zliczę ilości świnek morskich, które miałem w dzieciństwie
Myrkin
Wysłany: Nie 19:18, 14 Lip 2013
Temat postu:
Nie, nie mylisz się.
Moja sympatia do królików zaczęła się wraz z przeczytaniem/obejrzeniem Wodnikowego Wzgórza. Potem były książki z serii Redwall (plus serial animowany), które z kolei zwiększyły moje upodobanie do zajęcy.
Lubię też i inne zwierzęta, ale króliki/zające pozostają raczej moimi ulubieńcami. Z drugiej strony, gdy oglądałem Zwierzęta z Zielonego Lasu jak byłem mały, to najbardziej lubiłem lisy. Może dlatego, że to one były zazwyczaj głównymi bohaterami.
Kestrel
Wysłany: Nie 10:26, 14 Lip 2013
Temat postu:
Rzeczywiście, pewności siebie też jej nigdy nie brakowało. Zawsze była przekonana o swoim zwycięstwie. Co do wymyślonej przez Ciebie nazwy jej imienia to jak dla mnie wydaje się być świetna, naprawdę. Fajnie brzmi i po części odnosi się do jej imienia. Tak w ogóle to teraz sobie tak pomyślałem, że Ty chyba bardzo lubisz wszystko co jest królikowate i zającowate
Bo pamiętam jak kiedyś ze wszystkich moich emblematów spodobał Ci się akurat ten z królikami, jeszcze teraz ta dobra znajomość Modnisi. Nie wiem, może się mylę.
Myrkin
Wysłany: Nie 9:49, 14 Lip 2013
Temat postu:
Może. Bardziej się jednak spodziewałem, że jeśli już mają jej nadać imię niezwiązane z jej prędkością to dadzą jej takie, które nawiązuje jakoś do faktu, iż Dash/Błyskawica często podkreśla: "Jestem najszybsza!" Na przykład... Sam nie wiem... Może... Chwalipiętka?
Kestrel
Wysłany: Sob 14:42, 13 Lip 2013
Temat postu:
Nie mam pojęcia dlaczego, ale może miało to związek z jej sympatycznym, dziewczęcym, wrażliwym i trochę infantylnym wizerunkiem
Myrkin
Wysłany: Sob 13:02, 13 Lip 2013
Temat postu:
A, teraz ją kojarzę.
Tylko czemu nazwali ją Modnisią w serialu? Nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek robiła coś "zgodnie z modą" czy przesadnie dbała o swój wygląd.
A co do jej sympatyczności, to się zgadzam.
Kestrel
Wysłany: Pią 17:42, 12 Lip 2013
Temat postu:
W serialu była Modnisią, a w komiksie chyba Błyskawicą. Przyjaciółka Zucha, zawsze się ścigali. Teraz ją kojarzysz?
Jeżeli nie, te zdjęcia na pewno odświeżą Ci pamięć. Jaka ona jest słodka
Myrkin
Wysłany: Pią 10:15, 12 Lip 2013
Temat postu:
Modnisia? Chyba nie kojarzę zająca o takim imieniu w serialu. Pewnie znam ją pod innym imieniem, więc czy możesz powiedzieć coś więcej o niej?
Kestrel
Wysłany: Czw 21:18, 11 Lip 2013
Temat postu:
Rzeczywiście, ta scena jest świetna i jedyna w swoim rodzaju, bo raczej czegoś podobnego nie było później w ZzZL. Co do ich dziecka to ten maluch rzeczywiście był słodki. Ale i tak pierwsze miejsce piękności w ZzZL zajmuje dla mnie Modnisia, piękny zajączek z 3 sezonu
Karmal
Wysłany: Czw 17:33, 11 Lip 2013
Temat postu:
Najlepsza była scena jak wskakiwały do basenu.
Takie błyskawiczne przebudzenie.
A ich młode to jedna z najsłodszych postaci w całym serialu.
Kestrel
Wysłany: Wto 12:43, 09 Lip 2013
Temat postu:
Mi właśnie bardzo podobały się traszki. Pamiętam, że gdy byłem małym dzieckiem zawsze zatrzymywałem kasetę w momencie, gdy były one na ekranie telewizora. Nie wiem dlaczego je tak bardzo lubiłem, przecież nie miały jakichś bardzo oryginalnych charakterów czy ''zdolności''.
Adder
Wysłany: Wto 19:39, 02 Lip 2013
Temat postu:
W każdym odcinku tyle się działo i nie raz zdarzało się, że podczas podroży jakieś zwierzę ginęło, np. małe myszy i oczywiście jeże, które wszystkim chyba najbardziej zapadły w pamięć. Można zapomnieć o traszkach, które zniknęły w 3 odcinku. Trochę za krótko były w serialu, żeby rzeczywiście to obiektywnie ocenić, ale chyba je lubiłam.
Odcinek rzeczywiście pełen emocji.
Szczerość
Wysłany: Czw 11:34, 21 Mar 2013
Temat postu:
Nie wiem, co mówić o traszkach, za krótko dla mnie grały, ale wydają mi się być fajne
Karmal
Wysłany: Nie 11:44, 17 Lut 2013
Temat postu: Odcinek 3 - Przez ogień i wodę
Teraz jakość z odcinka na odcinek będzie coraz lepsza.
Krótki opis:
Zwierzęta odpoczywają po ciężkim, całonocnym marszu, ale słodki sen przerywają strzały. Kolejny, wydawałoby się, że piękny, dzień niesie ze sobą wiele niebezpieczeństw...
Zwierzęta z Zielonego Lasu: Odcinek 3 - Przez ogień i wodę [lektor PL]
W tym odcinku widzimy traszki po raz ostatni. Jakie były według Was?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Theme
xand
created by
spleen
&
Emule
.
Regulamin