Forum Zwierzęta z Zielonego Lasu Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Ja i wężyk

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zwierzęta z Zielonego Lasu Strona Główna -> Archiwum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marzycielka
Śmiałek



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: Czw 0:33, 29 Lis 2007    Temat postu: Ja i wężyk

W zeszłą niedzielę odwiedziłam mojego dalekiego kuzyna. Hoduje on w domu aż cztery węże! Jednego z nich, samca, jasnobrązowego, (nie wiem jakiego gatunku...) trzymałam na ręce!!!!!!
Dla mnie to wielkie przeżycie, trochę się bałam, ale taki był miły w dotyku! Zimny, miękki, gładki... I tym języczkiem tak zamiatał ślicznie! Śliiiiiczny jest! Ale kiedy zaczął po jakimś czasie szukać ciepła w moim rękawie, to jednak poprosiłam, żeby go kuzyn zabrał do terrarium z powrotem... Razz
Ale to było ekstra. Kiedyś tylko, na jakimś występie dotknęłam ogona węża przez sekundkę, ale trzymanie całego samemu to zupełnie coś innego, dużo lepsze.
Rozumiem, że można bać się węży...Ale Nie rozumiem, jak można się brzydzić! Ten wężyk był milutki. (dostałam samca, bo samiczki są mniej spokojne Razz jak to się zgadza z ZzZL, na przykładzie Żmii!) Samiczka była czarna. Była odrzuconym zakupem koleżanki mojego kuzyna, tak więc wolna do podarowania komuś, tym bardziej, że spodziewała się prawdopodobnie małych (22 węże trudniej rozdać niż jednego...), ale mama nawet nie chciała słyszeć o wężach, a co dopiero popatrzeć, a przygarnąć... niemożliwe! Mam pecha...
Crying or Very sad
Ale samo trzymanie mi starczy, bo było świetne!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Śmiałek
Moderator



Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 10:46, 29 Lis 2007    Temat postu:

Odważna dziewczyna z Ciebie, ja bym się chyba nie odważył wziąść do ręki. Mam rybki i miałem papużkę Crying or Very sad (taka fajna była, ale czas już na nią przyszedł) i to mi wystarcza Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kokoszka
Miłek



Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Czw 14:15, 29 Lis 2007    Temat postu:

Lubię węże, ale nie chciałabym trzymać ich w domu Sad . Moim zdaniem niezbyt nadają się na domowego pupila.
A skoro już mowa o zwierzatkach domowych, to kiedyś hodowałam bojownika syjamskiego,a teraz planuję kupić papużkę falistą Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nessi
Miłek



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nie wiem :P

PostWysłany: Czw 17:02, 29 Lis 2007    Temat postu:

Lubię węże nie mam do nich żadnych uprzedzeń Smile
Cytat:
Rozumiem, że można bać się węży...Ale Nie rozumiem, jak można się brzydzić!

Ludzie boja się bo od zawsze panuje stwierdzenie że wszystkie są groźne i jadowite. W wielu filmach występują jako powód do paniki. Brzydzą się bo jest zimny, nie ma nóg, porostu jest bardzo nietypowy. Taka skóra budzi w nich wiele wątpliwości.
Cytat:
mama nawet nie chciała słyszeć o wężach, a co dopiero popatrzeć, a przygarnąć... niemożliwe! Mam pecha...

Moja mama nawet lubi węże ale nad trzymaniem ich w domu musiała by się zastanowić no bo w wakacje nikt na przechowanie wężyka nie będzie chciał :/.

Zwierzęta jakie mam to 5 koszatniczek i patyczaki. Koszatniczki mają swoją całą historię jak z jednej zrobiło się 5 a do patyczaków można sie naprawdę przyzwyczaić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kokoszka
Miłek



Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Czw 18:59, 29 Lis 2007    Temat postu:

Kiedyś chciałam hodować patyczaki, pełno ich było koło pobliskiego jeziorka, ale jak się już na to zdecydowałam to nagle gdzieś zniknęły i od tego czasu już ich w ogóle nie widziałam Wink Mogłam też kupić, ale pomyślałam, że nie warto, skoro takiego samego mogę mieć za darmo Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzycielka
Śmiałek



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: Czw 19:47, 29 Lis 2007    Temat postu:

A ja nie mam w domu nic... Zazdroszczę wam!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Śmiałek
Moderator



Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:51, 29 Lis 2007    Temat postu:

Kokoszka napisał:
a teraz planuję kupić papużkę falistą Smile

Ja właśnie papugę falistą miałem, nazywała się Kasia Smile Będziesz miał z niej wiele radości, ale planujesz kupić parkę, czy jednego osobnika? Ma to duże znaczenie, bo jeśli kupisz jednego, to będzie ona z ludźmi, będzie się chciała bawić itd. a jak kupisz parkę, to będą się zajmować sobą więcej, aniżeli z człowiekiem... Taka pomoc od byłego właściciela (hodowcy, opiekuna)

Obecnie pozostały mi rybki, mam:
dwa skalary (ten gatunek mi się bardzo podoba - takie duże, a takie płaskie),
dwa gurami niebieskie
dwa gurami złote
jednego neonka (miałem 3, ale pewnej nocy zapomniałem zamknąć wieko i rano znalazłem dwa neonki na podłodze Crying or Very sad )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nessi
Miłek



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nie wiem :P

PostWysłany: Czw 22:35, 29 Lis 2007    Temat postu:

Kokoszka napisał:
Mogłam tez kupić, ale pomyślałam, że nie warto, skoro takiego samego mogę mieć za darmo Smile

Jeżeli nadal jesteś zainteresowana to napisz do mnie wysłała bym ci za darmo jajeczka patyczaków z których wykluły by się patyczątka Wink
Cytat:
A ja nie mam w domu nic... Zazdroszczę wam!

Nie masz bo nie możesz czy nie chcesz?
Cytat:
Obecnie pozostały mi rybki, mam:
dwa skalary (ten gatunek mi się bardzo podoba - takie duże, a takie płaskie),
dwa gurami niebieskie
dwa gurami złote
jednego neonka

Ze zdjęć z internetu widać, że ładne. Te płaskie ryby próbuje trzymać w akwarium mój wujek, ale coś mu nie idzie bo chorują.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Śmiałek
Moderator



Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:40, 29 Lis 2007    Temat postu:

Ja mam je już dość długo... jeśli sie nie mylę to około 1,5 roku. Skalary bardzo mi się podobaj, a jeden z tych które mam, ma taką śmieszną (która dodaje mu uroku) plamkę na pyszczku. Odróżniało go to od pozostałych w sklepie, dlatego koniecznie jego chciałem - a pamiętam, że nie chciał się dac złapać Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kokoszka
Miłek



Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 13:28, 30 Lis 2007    Temat postu:

Muzzy napisał:

Ja właśnie papugę falistą miałem, nazywała się Kasia Będziesz miał z niej wiele radości, ale planujesz kupić parkę, czy jednego osobnika? Ma to duże znaczenie, bo jeśli kupisz jednego, to będzie ona z ludźmi, będzie się chciała bawić itd. a jak kupisz parkę, to będą się zajmować sobą więcej, aniżeli z człowiekiem... Taka pomoc od byłego właściciela (hodowcy, opiekuna)

Chcę jednego właśnie Smile takie też podobno łatwiej nauczyć mówić Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Śmiałek
Moderator



Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 16:28, 30 Lis 2007    Temat postu:

To prawda, ale osobiście nie udało mi się tego osiągnąć, ale za to ile razy się do telefonu podbiegało, a w słuchawce cisza... jak się później okazało - to właśnie "dzwoniła" moja papuga Laughing

Jak miałem remont pokoju, to postawiłem klatkę na parterze, gdzie w pobliżu stał telefon, kilka razy zadzwonił i to wystarczyło. Papuga dzwoniła jak prawdziwy telefon. Z początku nikt nie wiedział co się dzieje, aż sama się zdradziła, tzn. "zadzwoniła" kiedy ja byłem w pokoju, rodzice mi wierzyć nie chcieli a ja się ze śmiechu nie mogłem pozbierać... i zawsze zdarzało się jej "zadzwonić"

Ciekawe co takie stworzenie mogło myśleć, widząc głupiutkich ludzi biegnących na zabój do telefonu Question


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzycielka
Śmiałek



Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 383
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: Pią 19:43, 30 Lis 2007    Temat postu:

Hehe! Niezłe! Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kokoszka
Miłek



Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 10:12, 01 Gru 2007    Temat postu:

Very Happy No świetna historia, ciekawe czy tak samo będzie z moją Smile jeśli wogóle uda mi sie ją kupić bo tata sie może nie zgodzić Confused (czemu o wszystko trzeba rodziców pytać Sad )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Śmiałek
Moderator



Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 16:24, 01 Gru 2007    Temat postu:

Ja nie musiałem pytać, bo rodzice sami mi sprezentowali. Chciałem kanarka Very Happy a pewnego dnia (tego nie zapomnę nigdy) ni stąd ni z owąt, tata wraca do domu z dziwnym kartonowym pudełkiem z którego wystają końca patyka (była to beleczka przebita przez ściany, by papuga miała na czym siedzieć) z którego dochodzą dziwne skrzeczące dźwięki... Nie wiedziałem co to jest. Po otwarciu, moim oczom ukazał się kolorowy ptaszek wielkości około 15cm (w tym 5cm ogona) radościom nie było końca... Miałem ją 10 lat. Także jeśli sie decydujesz na jej kupno, to musisz wiedzieć, że jest to zakup na wiele lat, a nie na sezon lub dwa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kokoszka
Miłek



Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 16:30, 01 Gru 2007    Temat postu:

Wiem, już jakiś czas temu czytałam wiele stron o papużkach, żeby się przygotować Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zwierzęta z Zielonego Lasu Strona Główna -> Archiwum Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin